piątek, 1 stycznia 2016

Prolog.

Bella

Wampiry istnieją? Ta jasne naoglądałaś się za dużo horrorów albo jakiś bajek dziewczyno. Zapewne tak odpowiedziałabym sama sobie jeszcze jakiś czas temu. Przeprowadziłam się do swojego ojca do małego miasteczka i tym samym miałam zacząć nowy,podobno wspaniały rozdział mojego życia. Taa jasne. Może i był ekscytujący i pełen przygód,ale to szybko się zmieniło. Wampiry istnieją naprawdę i miałam zaszczyt poznać kilku z nich,a z jednym nawet chodzić.
Człowiek i wampir ? To złe połączenie . Sama też tak myślałam, ale co zrobić kiedy grę wchodzi miłość ? Bynajmniej z mojej strony. Wszystko było wspaniałe, myślałam, że mam drugą, kochającą mnie rodzinę i JEGO . Byłam przekonana,że to ten jedyny.Jak bardzo się wtedy myliłam. Jeden dzień zmienił moje dotychczasowe życie o 180 stopni. Do tej pory mam mętlik w głowie,ponieważ nie wiem dlaczego to zrobili.Co ja zrobiłam źle? Na prawdę byłam dla nich zwykłą ludzką zabawką? Nie chcę tak myśleć,ale obawiam się,że taka jest prawda. 
- Ale jak to odchodzicie?
-Ludzie zaczynają szeptać ,domyślają się ,że coś jest nie tak.Jesteśmy tu za długo.
- W takim razie jadę z wami .
-Nie,nie jedziesz.
- Ale jak to? Ja chcę, nie zostawiaj mnie Edward.
- Przykro mi , ale ta przygoda tutaj się kończy . Nie dzwoń,nie szukaj nas Bello. Zapomnij,proszę.Tak będzie lepiej dla nas wszystkich,szczególnie dla Ciebie. 
Pocałował mnie w czoło,po czym zniknął. Wyjechali, beze mnie.Czy bolało? Jak jasna cholera.

Następnego dnia dowiedziałam się, że jednak coś mi po nim zostanie. Byłam w ciąży i to z wampirem - szaleństwo.

  

3 komentarze:

Unknown pisze...

Świetny prolog

Anonimowy pisze...

Wróciłam po paru miesiącach i widzę że ty również , długo czekaliśmy Ale db że chcesz przywrócić tą historię na nowo :)
Pozdrawiam i życzę weny
Natalia

Alex pisze...

Dziękuję i życzę miłego czytania ^.^